Zmarła nagle w wieku 65 lat. Była właśnie w Miami, doglądała budowy kompleksu wieżowców o nazwie 1000 Museum, gdzie ceny zaprojektowanych przez nią rezydencji sięgają 50 mln dol. To jeden z wielu projektów, jakie imperium Zahy Hadid, złożone z siedmiu spółek i zatrudniające 400 architektów, buduje teraz w kilkunastu krajach.
Jej mieszkanie w centrum Londynu, surowe i proste, zwykle stało puste. Hadid nie założyła rodziny, nie zaprojektowała domu dla siebie.