Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Jakub Kornhauser laureatem Nagrody im. Wisławy Szymborskiej

Agencja Gazeta
2015 to był rok Kornhauserów, i to nie – jak pewnie wielu podejrzewa – z powodów politycznych.

Tegoroczną Nagrodę im. Wisławy Szymborskiej w wysokości 100 tys. złotych otrzymał Jakub Kornhauser za tom „Drożdżownia” wydany przez wydawnictwo WBPiCAK. Od tej edycji nagrodę będzie otrzymywał też poeta zagraniczny i autor przekładu. W tym roku nagrody w wysokości 50 tys. złotych otrzymali: słoweński poeta Uroš Zupan za tom „Niespieszna żegluga” (Instytut Mikołowski) i jego tłumacze, czyli Katarina Šalamun Biedrzycka i Miłosz Biedrzycki. I ten werdykt – w całości – bardzo cieszy.

2015 to był rok Kornhauserów, i to nie – jak pewnie wielu podejrzewa – z powodów politycznych, ale właśnie literackich: ojca Juliana, który miesiąc temu otrzymał Nagrodę Silesius za całokształt twórczości, a teraz Jakuba, laureata Szymborskiej, nominowanego również do Nagrody Orfeusza.

Jakub Kornhauser na co dzień jest wykładowcą na Wydziale Romanistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego, badaczem awangardy i dwudziestowiecznego surrealizmu. Co ciekawe, jego tom wyrasta z podobnych korzeni – jest zbiorem surrealistycznych próz poetyckich. W wywiadzie dla „Dużego Formatu” Kornhauser mówił, że właściwie cieszy go, że jego tom w bibliotekach trafia na półki z prozą. I w tym surrealizmie syn spotyka się też z wczesną poezją ojca – z czasów jego debiutanckiego tomu „Nastanie święto i dla leniuchów”.

Łączy ich jeszcze jedno – uwaga nakierowana na przedmioty. U Jakuba, jak w surrealizmie, przedmioty ożywają: „Pochód przedmiotów: żelazka, kieliszki, buty”.

Reklama