Twoja „Polityka”. Jest nam po drodze. Każdego dnia.

Pierwszy miesiąc tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Janda na wolnym

Od 40 lat na scenie, wciąż wzbudza emocje

Krystyna Janda od 16 lat regularnie kontaktuje się z publicznością nie tylko na scenie, ale też poprzez prowadzonego bloga, potem także w mediach społecznościowych. Krystyna Janda od 16 lat regularnie kontaktuje się z publicznością nie tylko na scenie, ale też poprzez prowadzonego bloga, potem także w mediach społecznościowych. Łukasz Dejnarowicz / Forum
Od 40 lat mam poczucie, że wszyscy czekają, aż noga mi się powinie – komentuje swój jubileusz z typową dla siebie lekką przesadą Krystyna Janda.
Poznańskie przedstawienie monodramu „Biała bluzka” w ramach Festiwalu Na WolnymMarek Zakrzewski/PAP Poznańskie przedstawienie monodramu „Biała bluzka” w ramach Festiwalu Na Wolnym

Właśnie mijają cztery dekady od premiery „Człowieka z marmuru” Andrzeja Wajdy, z pamiętnym filmowym debiutem Jandy w roli Agnieszki – silnej, ekspresyjnej, zbuntowanej wobec komunistycznej władzy reżyserki z ambicją dokumentowania rzeczywistości. Za kilka dni wejdzie do kin „Smoleńsk” Antoniego Krauzego, z kopią Agnieszki w roli głównej – grana przez Beatę Fido Nina jest młodą dziennikarką żarliwie tropiącą prawdę o katastrofie smoleńskiej. Tymczasem „dawna” Agnieszka w prawicowych mediach jest przedstawiana jako czołowa przedstawicielka łże-elit i salonu.

Paliwa do kolejnej fali hejtu dostarczyły niedawne występy artystki i jej warszawskich teatrów w Poznaniu. Prowadzone przez Fundację Krystyny Jandy Na Rzecz Kultury Teatr Polonia i Och-Teatr przez tydzień pokazywały w stolicy Wielkopolski pięć tytułów. Z jednej strony – nic dziwnego, wszak spektakle z udziałem Jandy i jej aktorów objeżdżają kraj od czasu powstania fundacji 11 lat temu, aktorka ma nawet festiwale swojej twórczości, kiedyś w Lądku-Zdroju, od kilku lat w Szczawnie-Zdroju. Różnica jest taka, że zwykle zapraszają artystkę teatry, festiwale, prywatne firmy albo agencje impresaryjne, a spektakle są biletowane. W Poznaniu zaś Janda i jej aktorzy zagrali na zaproszenie prezydenta miasta Jacka Jaśkowiaka, spektakle odbywały się na dziedzińcu urzędu miasta (przegląd miał nazwę Festiwal Na Wolnym), mieszkańcom rozdano 8 tys. bezpłatnych wejściówek, urzędnikom – ponad 400. Co kosztowało miasto 150 tys. zł, drugie tyle dołożyli sponsorzy.

W centrum politycznego sporu

Poznaniacy byli zachwyceni, po wejściówki ustawiały się długie kolejki.

Polityka 36.2016 (3075) z dnia 30.08.2016; Kultura; s. 74
Oryginalny tytuł tekstu: "Janda na wolnym"
Reklama