Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Cud kobiety

Cud kobiety. Nowy feminizm w kinie i telewizji

Gal Gadot w roli Diany z Themysciry – Wonder Woman Gal Gadot w roli Diany z Themysciry – Wonder Woman Clay Enos / Warner Bros. Entertainment
W kinach walczy „Wonder Woman”, a telewizję od kilku sezonów podbijają kobiece seriale. Tylko co z tego wynika dla kobiet?
Anię z Zielonego Wzgórza w nowej ekranizacji gra Amybeth McNultymateriały prasowe Anię z Zielonego Wzgórza w nowej ekranizacji gra Amybeth McNulty

Kilka tygodni po premierze „Wonder Woman” wiadomo już, że pierwsza na taką skalę ekranizacja komiksu o kobiecej superbohaterce okazała się sporym sukcesem. Obejrzeć, jak pół bogini, pół Amazonka bije Niemców na froncie pierwszej wojny światowej, oswobadza niewinnych ludzi i w widowiskowej walce pokonuje boga wojny Aresa, kończąc tym samym wojnę, zdecydowało się tyle widzów, by film w weekend otwarcia zarobił ponad 444 mln dol. (przy budżecie 149 mln). A to dało mu ósme miejsce w tym roku i pierwsze w kategorii filmów wyreżyserowanych przez kobiety (poprzedni rekord należał do „50 twarzy Greya” w reż. Sam Taylor-Johnson).

Ważniejszy od wyników finansowych i jakości samego filmu (będącego raczej standardową ekranizacją komiksu o superbohaterze) jest tzw. efekt Wonder Woman. Rodzice publikują w sieci zdjęcia córek (i synów) w kostiumach wzorowanych na ekranowych i piszą, że dzieci żądają zakupu figurek Wonder Woman, by dołączyć je do kolekcji Supermanów i Batmanów. Informują, że córki niejadki zaczęły jeść, by być silne jak Wonder Woman – Diana z Themysciry – i cytują spontaniczne wypowiedzi pociech, w których przewija się myśl, że dziewczynki są tak samo silne jak chłopcy i tak jak oni mogą walczyć, bronić słabszych, ratować świat. I wygrywać. Ktoś w internecie przytacza scenkę z przedszkola, z dziewczynką zwracającą uwagę koledze, który upuścił na podłogę cukierek: nie śmieć, to przez takie rzeczy nie ma chłopców na Themyscirze!

W skrócie, dziewczynki wreszcie, po latach oglądania na dużym ekranie przygód męskich superbohaterów, otrzymały kobiecy wzór do naśladowania: o sportowej sylwetce, z lassem prawdy, naramiennikami odbijającymi strzały, świetnie władającą mieczem i tarczą, a przy tym empatyczną, niezależną i inteligentną.

Polityka 25.2017 (3115) z dnia 20.06.2017; Kultura; s. 74
Oryginalny tytuł tekstu: "Cud kobiety"
Reklama