Steven Seagal, Chuck Norris i Jean-Claude Van Damme popierają Donalda Trumpa i nie buntują się przeciw rasizmowi. Kopią z półobrotu w służbie prawicy.
Technicznie kopniaki mogą być naprawdę trudne, wymagające wręcz genetycznie zdeterminowanej gibkości od Jeana-Claude’a Van Damme’a, który wykonywał je setki razy w filmach sztuk walki w latach 80. i 90. Najpierw robił wymach jedną nogą w górę i w takim szpagacie zaczynał na drugiej nodze obracać się wokół własnej osi, by w końcu uderzyć przeciwnika stopą w skroń i w tak finezyjny sposób pozbawić go przytomności. Van Damme, który przez pięć lat studiował m.in. w tym celu balet, wykonywał to kopnięcie tyle razy, że powtórzenia wryły się we wspomnienia z późnego dzieciństwa ludzi, którzy oglądali wtedy, także w Polsce, jego filmy „Krwawy sport” (1988 r.) czy „Uniwersalny żołnierz” (1992 r.).
Polityka
2.2018
(3143) z dnia 09.01.2018;
Kultura;
s. 83
Oryginalny tytuł tekstu: "Odkopane kopy"