• Najbardziej znana homofobiczna sportsmenka Zofia Klepacka została honorowym członkiem Związku Żołnierzy Armii Krajowej. W pełni uzasadniony wybór. Armia Krajowa zajmowała się tym samym co typowy gej: sabotaż, dywersja, wywiad i propaganda.
• Najbardziej gorące nazwisko nie tylko polskiego futbolu Krzysztof Piątek wziął ślub ze swoją długoletnią partnerką Pauliną. Trzymam kciuki i życzę Krzysztofowi długiej kariery. Ale pamiętaj. W młodości żona karze męża za nieobecność. Na starość za obecność.
• Intelektualista Marek Suski umieścił na swym profilu na Twitterze grafikę przedstawiającą Grzegorza Schetynę w pełnym makijażu. To była jego rada, jak poprawić szanse w rozmowach z Biedroniem. Makijaż to retusz natury. W przypadku Suskiego – nieosiągalny.
• Do publicznej debaty doszło pomiędzy muzykiem Tymonem Tymańskim a jego małżonką. On publicznie wyznał, że mają związek otwarty, a ona, że nic o tym nie wie. Zawsze są problemy z przyprowadzeniem fajnej laski do domu. Najpierw przeszkadzają starzy, a potem żona.
• Aktorka Dominika Figurska wyznała, że jej przegrana w wyborach do europarlamentu to wynik zemsty za walkę przeciwko seksualizacji dzieci w szkołach. Przypomina mi się wyznanie pewnego studenta: Nie po to studiowałem informatykę, żeby teraz pracować z ludźmi.
• Wielki sukces Wielkiego Tadeusza. Jego telewizja Trwam spadła z 30. miejsca najchętniej oglądanych kanałów telewizyjnych na miejsce 45. Brawo. Mnie to nie dziwi. Koncesję na cuda mają teraz bracia i siostry z Woronicza.
• Magda Boczarska wreszcie trafiła do reklamy. Wystąpiła w kampanii T-Mobile. Dobry ruch, bo innych nazwisk u tego operatora nie pamiętam. Ale Alfred Nobel uznawany jest za wynalazcę dynamitu głównie dlatego, że poprzednich wynalazców nie udało się zidentyfikować.
• Medialnie ojciec dyrektor idzie jak czarna burza. Po zachwianiu pozycji TV Trwam przyszedł czas na „Nasz Dziennik”, którego sprzedaż raptownie spada. To efekt tego, że polskiemu Kościołowi nie wyszło propagowanie 11. przykazania: Nie będziesz myślał.
• Zygmunt Chajzer, człowiek, który wie wszystko o bieli i wybielaniu, postanowił wypuścić na rynek własny proszek do prania. W lipcu pojawi się zatem Mr Ziggi. Gratulacje. To dobry przykład. Gdzie jak gdzie, ale w show-biznesie na białym proszku znają się najlepiej.
• Mikołaj Roznerski nie wystąpi w roli głównej w adaptacji prozy Blanki Lipińskiej pt. „365 dni”. Zdaniem autorki aktor wygląda jak chłopczyk. Przypomina mi się dialog: – Jesteś beznadziejnym kochankiem! – Co ty możesz powiedzieć po 10 sekundach.
• Kanał Superstacja rezygnuje z treści politycznych. Gratuluję właścicielowi. Trzeba wiedzieć, jak się dostosować do okoliczności. Sam byłem świadkiem takiej porannej rozmowy: – Nie myjesz się? – Nie, dziś jadę autobusem.
• W „Kropce nad i” u Moniki Olejnik z okazji 4 czerwca wystąpili Muniek Staszczyk i Paweł Kukiz. W sieci rozgorzała dyskusja na temat… gumy do żucia u Muńka. Twierdzić, że TV to wciąż najlepszy sposób informacji, to tak, jakby powiedzieć, że brak depilacji jest najlepszym środkiem antykoncepcyjnym.
• Krystyna Pawłowicz agresywnie zaatakowała bardzo aktywną ostatnio społecznie Kingę Rusin. „Co za bezczelność i arogancja wyalienowanych śmierdzących leni”. Pani Krysiu. Proponuję terapię. Lepiej płakać u psychologa niż śmiać się u psychiatry.
• Jedna z najbardziej charakterystycznych twarzy polskiego kina Janusz Chabior wystąpił w reklamie serwisu OLX. Nareszcie. Wierzyć, że człowiek z takim potencjałem zostanie u nas gwiazdą, to jak wierzyć, że arabskich uchodźców zatrzyma rzeka Wieprz.
• Liderka ogólnopolskiej homofobii Zofia Klepacka już nie jest honorowym członkiem Światowego Związku Żołnierzy AK. Szybko. Bóg mówiąc: Niechaj się stanie światłość, ewidentnie nie miał w planach Polski.
• 14-letnia wokalistka Roksana Węgiel została zatrzymana, gdy jechała na koncert autem używającym uprzywilejowanej sygnalizacji. Mnie to nie dziwi. W pewnym wieku człowiek jest niebezpiecznym kierowcą. Musi szybko jechać, aby nie zapomnieć, gdzie chciał dojechać.