Zważywszy na czasy, jakie wtedy panowały w Polsce, ciężko uwierzyć, że mieliśmy takie możliwości – wspomina Zbigniew Namysłowski, jeden z największych polskich jazzmanów, kończący właśnie 80 lat.
MACIEJ KRAWIEC: – Muzycy jazzowi nieraz organizują okolicznościowe tournée w związku ze swoimi okrągłymi urodzinami, ale pan tego nie robi. Nie miał pan ochoty trochę poświętować z tej okazji?
ZBIGNIEW NAMYSŁOWSKI: – Prawdę mówiąc, nie przepadam za takimi jubileuszami. Jeżeli jakiś festiwal czy instytucja ma pomysł, by taką okazję uczcić, to oczywiście nie mówię nie. Wolę jednak skupić się na regularnym koncertowaniu z moim repertuarem, a nie szukać pretekstów innych niż muzyczne.
Polityka
36.2019
(3226) z dnia 03.09.2019;
Kultura;
s. 88
Oryginalny tytuł tekstu: "Staram się rozwijać"