Twoja „Polityka”. Jest nam po drodze. Każdego dnia.

Pierwszy miesiąc tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Parada Marszałków

Parada filmowych Piłsudskich

Marszałek Józef Piłsudski Marszałek Józef Piłsudski Getty Images
Na finał obchodów 100-lecia niepodległości do kin wchodzą dwa filmy z Józefem Piłsudskim. Rośnie więc grupa aktorów, którzy przez lata z dumą przyklejają sobie charakterystyczne wąsy.
Borys Szyc w „Piłsudskim”, reż. Michał Rosa, 2019 r.Adam Stępień/Agencja Gazeta Borys Szyc w „Piłsudskim”, reż. Michał Rosa, 2019 r.

Wystarczy, że ktokolwiek założy odpowiedni strój, ma odpowiednie wąsy i już budzi odpowiednie skojarzenia. To tak jak strój Świętego Mikołaja” – mówił przed rokiem łódzkiej „Gazecie Wyborczej” Gracjan Kielar, aktor tamtejszego Teatru Nowego, który od lat 11 listopada przywdziewa kostium Marszałka. „Postać Marszałka to ikona, która nam się kojarzy z odpowiednim świętem, odpowiednimi nastrojami i ze słowem »patriotyzm«. Każdy wyciąga sobie z niego to, co mu jest najbliższe”.

Pierwsze przymiarki stroju „patriotycznego Świętego Mikołaja” miały miejsce jeszcze za życia Marszałka. W 1924 r. miała premierę „Miłość przez ogień i krew” w reż. Jana Kucharskiego, w której, niczym w późniejszej o 87 lat „1920. Bitwie Warszawskiej” Hoffmana, postaci historyczne na czele z Piłsudskim (Jerzy Jabłoński) były tłem dla rozgrywającej się podczas wojny polsko-bolszewickiej historii miłosnej sanitariuszki i muzyka weterana. Cztery lata później pojawiła się filmowa biografia „Komendant” Henryka Bigoszta, z Antonim Piekarskim w tytułowej roli. A potem była długa przerwa – bo PRL, niemogący Marszałkowi wybaczyć „pogonienia bolszewika”, szukał alternatywnych patriotycznych mikołajów.

Jerzy DUSZYŃSKI w „Śmierci prezydenta”, reż. Jerzy Kawalerowicz, 1977 r.

Odwilż przyszła za późnego Gierka i też nie do końca, bo głównymi bohaterami dramatu Kawalerowicza są pierwszy prezydent RP Gabriel Narutowicz (Zdzisław Mrożewski) i jego morderca Eligiusz Niewiadomski (Marek Walczewski). Rola Marszałka jest drugoplanowa, jako naczelnik nowego państwa otwiera pierwsze obrady Sejmu, przekazuje władzę nowo wybranemu prezydentowi, a potem widzimy go w finale, gdy podczas ulicznych manifestacji po pogrzebie Narutowicza z surowym wyrazem twarzy układa pasjansa.

Polityka 37.2019 (3227) z dnia 10.09.2019; Kultura; s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "Parada Marszałków"
Reklama