Internet, jak przystało na sukces, ma wielu ojców. Wojciech Orliński w swojej nowej książce wybrał kogoś stosunkowo nam bliskiego – Paula Barana, urodzonego w Grodnie, na terenach II Rzeczpospolitej, w żydowskiej rodzinie, która emigrowała pod koniec lat 20. do Ameryki. Ale też bezdyskusyjnie zasłużonego, bo jako wynalazca zaprojektował kluczowy system przesyłania pakietów danych w sieci złożonej z mnóstwa połączeń pomiędzy poszczególnymi węzłami, bez centrum.
Baran opracował go, pracując dla RAND Corporation, kreatywnego think tanku amerykańskich sił powietrznych, który w szczycie zimnej wojny chciał stworzyć rozproszony system łączności, przydatny w warunkach zbrojnego konfliktu.