Wolność polityczna to tylko jeden rodzaj wolności.
O tej porze roku 130 lat temu Anton Czechow aklimatyzował się na Sachalinie. Przeprawa z Moskwy na wyspę katorżników zajęła mu prawie trzy miesiące (kolej transsyberyjska jeszcze nie działała). Sam rejs Amurem trwał niemal dwa tygodnie. „Zakochałem się w Amurze – pisał z zachwytem pomimo znużenia. – Chętnie bym spędził tu ze dwa lata. Pięknie, przestronnie, swobodnie, ciepło. Francja i Szwajcaria nie zaznały takiej swobody. Ostatni zesłaniec oddycha nad Amurem lżej niż najważniejszy generał w Rosji”.
Polityka
32.2020
(3273) z dnia 04.08.2020;
Kultura;
s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "Wolność geograficzna"