Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Nowe Horyzonty i American Film Festival tym razem w domu

Kadr z filmu „DAU. Natasza” Kadr z filmu „DAU. Natasza” mat. pr.
Przed nami dziesięć dni, które warto spędzić z najlepszym kinem. Spośród 170 filmów w programie NH/AFF wybraliśmy dziesięć, których nie wolno przegapić.

W czwartek rusza niezwykła edycja festiwalu Nowe Horyzonty. Niezwykła nie tylko ze względu na pandemiczne okoliczności, lecz także dlatego, że połączona z drugą flagową imprezą filmowego Wrocławia: American Film Festivalem. I tym razem Wrocław jest w całej Polsce – niemal wszystkie tytuły dostępne będą bowiem na festiwalowej platformie streamingowej, jedynie kilka filmów jeszcze dziś i jutro, zanim wejdą w życie nowe obostrzenia, zostanie pokazanych w salach kina Nowe Horyzonty, a także warszawskiego Muranowa. I choć na niektóre już wcześniej zapowiadane atrakcje – jak retrospektywa znakomitej niemieckiej reżyserki Angeli Schanelec – trzeba będzie poczekać do przyszłego roku, program jest bogaty, emocjonujący i bardzo atrakcyjny.

Przed nami dziesięć dni, które warto spędzić z najlepszym kinem. Spośród 170 filmów, które będzie można zobaczyć w ramach NH/AFF, wybraliśmy dziesięć, których nie wolno przegapić. Wszystkie będą dostępne w streamingu, większość przez cały czas trwania festiwalu, tylko nieliczne mają wyznaczone konkretne terminy pokazów – szczegóły na stronie nowehoryzonty.pl.

Czarny niedźwiedź, reż. Lawrence Michael Levine

Amerykańskie kino niezależne w najlepszym wydaniu. Emocjonalna rozgrywka między trojgiem bohaterów – zmęczonymi sobą małżonkami i wypaloną reżyserką, która przyjeżdża do ich domu – zmienia się niespodziewanie w podszytą czarnym humorem refleksję na temat kina jako sztuki. Inteligentny film, zacierający gatunkowe granice, z popisowymi rolami Aubrey Plazy, Sarah Gadon i Christophera Abbotta.

Czytaj też:

  • American Film Festival
  • film
  • koronawirus w Polsce
  • Nowe Horyzonty
  • sztuka online
  • Reklama