Ludzie w pandemii są jak bohaterowie Czechowa. Skonfrontowani z bezcelowością, zaczynają pić, stają się agresywni, wątpią: jaki sens ma właściwie moje życie, co ja robię, po co? – mówi flamandzki reżyser Luk Perceval przed premierą „3Sióstr” w TR Warszawa.
ANETA KYZIOŁ: – Czy Czechowowskie trzy siostry miałyby szansę na mniej nieszczęśliwy żywot, gdyby uprawiały jogę medytacyjną, jak pan z polskimi aktorami przed próbami do warszawsko-krakowskiego spektaklu?
LUK PERCEVAL: – (śmiech) Jestem przekonany, że tak, bo ich problem polega na tym, że one ciągle czekają na życie, które ma nadejść, a medytacja i joga uczą brać odpowiedzialność za własne życie, za zdrowie, za myśli, za sposób, w jaki funkcjonuje twój umysł, za nasze relacje z rzeczywistością.
Polityka
24.2021
(3316) z dnia 08.06.2021;
Kultura;
s. 94
Oryginalny tytuł tekstu: "Błądzić, nie sądzić"