1. Floating Points, Pharoah Sanders&The London Symphony Orchestra, Promises, Luaka Bop.
Spec od muzyki elektronicznej Sam Shepherd, legendarny 80-letni saksofonista Pharoah Sanders i Londyńska Orkiestra Symfoniczna. Tradycje klubowa, jazzowa i filharmoniczna splecione w wyjątkowy sposób z oszczędnym, ale zapierającym dech w piersiach efektem.
2. Little Simz, Sometimes I Might Be Introvert, Age 101.
Brytyjska raperka na osobistej płycie w pełnym rozmachu stylu, produkowanej przez Inflo (tego samego, który w 2021 r. trafił też na album Adele), zawstydza konkurentów perspektywą, luzem, emocją i przekazem.
3. Squid, Bright Green Field, Warp.
Anglicy doczekali się kolejnego zdolnego pokolenia gitarowej młodzieży. Członkom kwintetu Squid z Brighton równie blisko do punka co art rocka. Lubią pauzy, krzyki, zmiany tempa i rozbudowane formy.