Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Rękopis zgubiony w Budapeszcie

Tajemniczy rękopis zgubiony w Budapeszcie

XV-wieczny rękopis z biblioteki króla Macieja Korwina. XV-wieczny rękopis z biblioteki króla Macieja Korwina. Tomasz Dorawa 2021 r.
Toruński bibliolog prof. UMK Arkadiusz Wagner o tym, dlaczego XV-wieczny rękopis z biblioteki króla Macieja Korwina, który nasz rząd chce ofiarować Węgrom, powinien u nas jednak zostać.
„Ten pergaminowy rękopis z XV w. nie ma ceny, jest unikatem. Na świecie z 3 tys. dzieł z biblioteki króla Macieja Korwina zachowało się ich kilkaset, ale tylko nasz manuskrypt opisuje wygląd i zasoby tej książnicy”.Tomasz Dorawa 2021 r. „Ten pergaminowy rękopis z XV w. nie ma ceny, jest unikatem. Na świecie z 3 tys. dzieł z biblioteki króla Macieja Korwina zachowało się ich kilkaset, ale tylko nasz manuskrypt opisuje wygląd i zasoby tej książnicy”.

AGNIESZKA KRZEMIŃSKA: – Zaskoczyła torunian propozycja rządu ofiarowania waszego manuskryptu z Książnicy Kopernikańskiej Viktorowi Orbánowi w ramach rewanżu za zwróconą w zeszłym roku dziecięcą zbroję Zygmunta II Augusta?
ARKADIUSZ WAGNER: – Zszokowała, zbulwersowała i wywołała stanowczy sprzeciw przeciwko tej nierównej zamianie, choćby dlatego, że zbroja trafiła na Węgry w 1933 r. przez pomyłkę sądu arbitrażowego, a Kodeks Macieja Korwina, nabyty gdzieś w Europie i podarowany powstałemu w 1564 r. Gimnazjum Akademickiemu przez toruńskiego patrycjusza-bibliofila, jest u nas od około 500 lat. Z tego, co wiem od Danetty Ryszkowskiej-Mirowskiej, dyrektorki Książnicy Kopernikańskiej, oburzenie wyraziło nie tylko środowisko toruńskie, bo maile poparcia cały czas przychodzą do niej zarówno z całej Polski, jak i z zagranicy, np. od rady do spraw muzealiów przy UNESCO.

Manuskrypt jest własnością miasta, dlatego Tomasz Marcin Czyżniewski, przewodniczący rady Torunia, stwierdził nawet, że „pomysł jego odkupienia to próba bezwzględnej grabieży w majestacie prawa”. Zwolennicy oddania przekonują jednak, że Książnica dostanie 25 mln zł i może za te pieniądze kupić, co chce. To was nie pociesza?
Powiedzmy sobie od razu – ten pergaminowy rękopis z XV w. nie ma ceny, bo łaciński poemat florenckiego humanisty i poety Naldusa Naldiusa z iluminacjami malarza Attavante degli Attavanti jest unikatem. Na świecie z 3 tys. dzieł ze wspaniałej renesansowej biblioteki Macieja Korwina, wielkiego króla, ale też humanisty, poligloty i bibliofila, zachowało się kilkaset corvinanów, są wśród nich dzieła autorów greckich, łacińskich i chrześcijańskich oraz iluminowane biblie, ale tylko nasz manuskrypt opisuje wygląd i zasoby tej książnicy.

Polityka 8.2022 (3351) z dnia 15.02.2022; Kultura; s. 83
Oryginalny tytuł tekstu: "Rękopis zgubiony w Budapeszcie"
Reklama