Francuzi o sobie
Setki premier, nagrody, wyścig pisarzy. Tak wygląda słynny sezon literacki we Francji
Każdego roku po finale Tour de France zaczyna się we Francji kolejny wyścig – pisarzy i wydawców. Wystartował 15 sierpnia i potrwa do końca października. W tym czasie wydanych zostanie 466 nowych książek, które walczyć będą o najbardziej prestiżowe nagrody literackie oraz o największą sprzedaż. Czym jest ten francuski fenomen?
„La rentrée littéraire” to dosłownie literacki powrót, który następuje po wakacyjnej przerwie (słowo la rentrée używane jest powszechnie na określenie pierwszego dnia szkoły). Tradycja tej literackiej inauguracji sezonu trwa nieprzerwanie od drugiej połowy XX w., ale jej korzenie sięgają głębiej. Początkiem był 1903 r. i powołanie zgodnie z ostatnią wolą pisarza i wydawcy Edmonda de Goncourt nagrody za „najwybitniejsze francuskojęzyczne dzieło literackie”.
Nazwisko Goncourt zapisane w liczbie mnogiej w nazwie nagrody przywołuje brata Edmonda Jules’a, również pisarza, przedwcześnie zmarłego na syfilis. To nadal najważniejsza i najbardziej prestiżowa nagroda literacka przyznawana utworom prozatorskim we Francji. I choć laureat Nagrody Goncourtów otrzymuje jedynie symboliczny czek w wysokości 10 euro, a ceremonia wręczenia odbywa się w kameralnej paryskiej restauracji Drouant, to wygrana jest znacznie wyższa. Nagroda – i sam udział w finale – pozwala pisarzowi przejść do historii, a jej prawdziwym materialnym wymiarem są zyski ze sprzedaży i możliwość przekładów na inne języki. Ocenia się, że po ogłoszeniu werdyktu zwycięski tytuł potrafi przynieść wydawcy dodatkowo ponad 2 mln euro.
Pisać o sobie
Nagrodę przyznaje Akademia Goncourtów, która zbiera się regularnie w pierwszy wtorek każdego miesiąca, z wyjątkiem lipca i sierpnia, we wspomnianej restauracji Drouant w samym centrum Paryża, tuż obok Opery Garnier, by dyskutować o bieżących wydarzeniach literackich.