Agnieszka Pindera nową szefową Zachęty. Na tę nominację czekaliśmy od roku
Janusz Janowski był najszybciej odwołanym przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza dyrektorem państwowej instytucji kultury. 13 grudnia władzę przejęła nowa koalicja, a już dziewięć dni później kontrowersyjny szef odebrał wypowiedzenie kontraktu. Ale trzeba było czekać blisko rok, by kolejna już ministra Hanna Wróblewska podjęła decyzję o zaakceptowaniu rekomendacji komisji konkursowej. Przez rok Zachęta miała dyrekcję zastępczą („pełniącą obowiązki”) i niestety było to aż nadto widoczne w programie placówki. Opieszałość doprawdy niezrozumiała.
Czytaj też: Napiórkowski na czele Muzeum Historii Polski
Silna konkurencja
Do ostatecznej rozgrywki o fotel szefowej (lub szefa) Zachęty przystąpiło siedem osób i trzeba przyznać, że były to w większości kandydatury z mocnymi życiorysami zawodowymi. Wystarczy powiedzieć, że Małgorzata Ludwisiak była wcześniej wicedyrektorką Muzeum Sztuki w Łodzi oraz szefową Centrum Sztuki Zamek Ujazdowski. Joanna Kiliszek kierowała w przeszłości Instytutami Polskimi w Dreźnie i Berlinie oraz była wicedyrektorką Instytutu Adama Mickiewicza. Krzysztof Stanisławski zarządzał Centrum Sztuki Znaki Czasu w Toruniu, zaś Karolina Ziębińska jest aktualną szefową Muzeum Warszawy, dziesięć lat przepracowała w Zachęcie i była kuratorką w Centre Pompidou.