Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kultura

Karpi śpiew

Shakin'Dudi, playbackiem nigdy sie nie splamił. Fot. Łukasz Król/Forum Shakin'Dudi, playbackiem nigdy sie nie splamił. Fot. Łukasz Król/Forum
Zespół Shakin’ Dudi prowadzi akcję przeciwko playbackowi. To dobra okazja, by przyjrzeć się zjawisku udawanego śpiewania i grania.

Shakin’Dudi to rock’n’rollowe wcielenie Irka Dudka, który tak oto uzasadnia sens antyplaybackowej akcji: „Właśnie mija 25 lat od pierwszego koncertu Shakin’Dudi. Przez ten cały okres nigdy nie zagraliśmy koncertu z playbacku. Ba, nawet nie posiadamy profesjonalnie przygotowanych nagrań do takiego playbackowego czy też półplaybackowego oszustwa. (...) Przez ostatni rok dużo koncertowaliśmy po naszym pięknym kraju. I prawie wszędzie spotykaliśmy »artystów«, którzy zamiast rzetelnie śpiewać i grać, puszczali swoją muzykę z playbacku. A potem ruszali ustami jak karp przed Wigilią i udawali, że występują na żywo. Tragedia!”.

Publiczność nie zawsze wie, że wykonawca, zamiast śpiewać, „robi karpia”, ale generalnie playbacku nie lubi, o czym świadczą wpisy na stronie internetowej poświęconej akcji Irka Dudka i jego kolegów z zespołu.

Zbigniew Hołdys, który ostatnio występuje w telewizyjnej Dwójce w roli jurora programu „Hit Generator”, wytknął niedawno udzielającemu się tam zespołowi Pectus, że ten nie jest do końca uczciwy, bo używa dźwięków gitary akustycznej, a na scenie jej nie widać. – To faktycznie nie było uczciwe – powiada Hołdys – bo odtworzony został cały ślad gitary bardzo ważny dla tej piosenki, a w „Hit Generatorze” wykonawcy zobowiązują się, że będą grać na żywo.

Co do oceny samego fenomenu playbacku Hołdys nie jest radykałem: – Świat powinien być wolny, więc niech każdy występuje, jak chce, chodzi tylko o to, by nie wprowadzać ludzi w błąd. Powinni wiedzieć, czy ktoś gra z playbacku, czy nie, i informacja: „Uwaga, koncert z playbacku”, powinna znajdować się na biletach na imprezy.

Hołdys uważa, że nieźle radzą sobie z tym Amerykanie, bo w USA obowiązuje prawo, które rozróżnia pojęcia koncertu i show.

Polityka 14.2009 (2699) z dnia 04.04.2009; Kultura; s. 64
Reklama