Film

Wielki Ewangelizator

Recenzja filmu: "Jan Paweł II. Szukałem Was...", reż. Jarosław Szmidt

Zrobić w Polsce dokument o papieżu Polaku i nie popaść w patos lub kicz, to osiągnięcie. Zrobić w Polsce dokument o papieżu Polaku i nie popaść w patos lub kicz, to osiągnięcie. materiały prasowe
Film nowoczesnymi środkami – szybkim montażem, obrazem HD, dźwiękiem Dolby – daje odczuć to otwieranie się efektownie i przekonująco.

Zrobić w Polsce dokument o papieżu Polaku i nie popaść w patos lub kicz, to osiągnięcie. W filmie „Jan Paweł II. Szukałem Was…” też nie do końca udało się takiej egzaltacji uniknąć, lecz dominujący ton jest inny. To jest ton pewnego zauroczenia osobowością i przesłaniem polskiego papieża. Zauroczenie nie jest infantylne ani klęcznikowe. Można je nazwać trybutem słusznie należnym komuś, kto zmienił obraz Kościoła rzymskiego w oczach świata. Jan Paweł II w duchu soborowym otwarł Kościół na świat, a świat otwarł się na pielgrzyma z Rzymu.

Film nowoczesnymi środkami – szybkim montażem, obrazem HD, dźwiękiem Dolby – daje odczuć to otwieranie się efektownie i przekonująco. Pokazuje uniwersalność papieskiego przesłania miłości i pokoju przede wszystkim zdjęciami z podróży Jana Pawła II. Słuchamy też relacji bardziej i mniej znanych świadków Wojtyłowskiego pontyfikatu. Spora część materiału archiwalnego jest w Polsce szerzej nieznana. Oglądamy barwne, kipiące energią obrazy z Afryki, Ameryki Łacińskiej, Ziemi Świętej. Z Polski zdjęć jest znacznie mniej – ale nie zabrakło tych dokumentujących chwile najbardziej przełomowe – co dobrze współgra z zasadniczym kierunkiem filmowej narracji.

Jan Paweł II. Szukałem Was..., reż. Jarosław Szmidt, prod. Polska, 90 min

Polityka 11.2011 (2798) z dnia 11.03.2011; Afisz. Premiery; s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Wielki Ewangelizator"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight
15.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną