Podobno żaden inny sport nie jest bardziej fotogeniczny. Kto nie wierzy, powinien sięgnąć po „Wojownika”, jeden z najgorętszych filmów ubiegłego roku z niesamowicie widowiskowymi scenami walki MMA (mieszany styl dopuszczający wszystkie techniki oprócz broni). To przy okazji mocna psychologiczna historia rozgrywająca się w skłóconej rodzinie. Nick Nolte (nominowany za tę rolę do Oscara) gra wygrzebującego się z nałogu alkoholika i byłego trenera przygotowującego najmłodszego syna do walki o mistrzostwo. W finale będzie się musiał zmierzyć ze starszym bratem.
Wojownik, reż. Gavin O’Connor, prod. USA, 135 min