Po Polańskim Holland
Recenzja serialu: „Dziecko Rosemary”, reż. Agnieszka Holland
Ekranizacja z 1968 r. powieści Iry Levina „Dziecko Rosemary” – w reż. Romana Polańskiego – przeszła do historii filmowego horroru. Serialowa czteroczęściowa adaptacja – powieści Iry Levina, której ekranizacja w reż. Romana Polańskiego z 1968 r. przeszła do historii filmowego horroru. Serial Agnieszki Holland, współtwórczyni kina moralnego niepokoju, wciąż zainteresowanej motywacjami ludzkich poczynań, nie jest horrorem. Znikła też warstwa metafizyczna i szaleństwo filmu Polańskiego. Zostaje realistyczna (z grubsza) opowieść o pokusach współczesnego świata i cenie, jaką trzeba zapłacić za szybki w nim sukces. Rosemary XXI w. gra z sukcesem czarnoskóra Zoe Saldana.
Dziecko Rosemary, emisja: Lifetime, w piątki, od 1 do 22 maja, godz. 21.00