Klasyczny western opiewał wielką przygodę, walkę dobra ze złem i ostateczny triumf sprawiedliwości wymierzanej zgodnie z własnym sumieniem. Prawo zemsty stanowi również temat „Zjawy”, epickiego widowiska Alejandro G. Ińárritu, w zupełnie inny sposób nawiązującego do mitu założycielskiego Ameryki i heroicznej epoki pionierów z ludobójstwem Indian w tle. W warstwie fabularnej trudno tu mówić o rewelacji. Historia 36-letniego Hugh Glassa, podróżnika, który przyłączył się do oddziału traperów i brał udział w wyprawach Kampanii Futrzarskiej Gór Skalistych, oparta jest częściowo na faktach. Jesienią 1823 r. rzeczywiście został on zaatakowany i straszliwie poturbowany przez niedźwiedzia grizzly, a potem porzucony na pastwę losu przez swoich towarzyszy. Do legendy przeszedł jako mroczny mściciel, któremu w 1971 r. Richard C. Sarafian poświęcił film „Człowiek w dziczy”.
Zjawa, reż. Alejandro G. Ińárritu, prod. USA, 156 min