Film

Nowy Bond

Recenzja serialu: „Nocny recepcjonista”, reż. Susanne Bier

„Nocny recepcjonista”, reż. Susanne Bier „Nocny recepcjonista”, reż. Susanne Bier materiały prasowe
Połączenie gry wywiadów, charyzmatycznych bohaterów, luksusowych hoteli i gorących romansów to wciąż przepis na dobrą rozrywkę.

W 8-odcinkowej adaptacji thrillera szpiegowskiego Johna le Carré Tom Hiddlestone jako tytułowy nocny recepcjonista hotelowy z wojskową przeszłością udowadnia, że w typowaniu go przez media na następcę Daniela Craiga w roli agenta 007 nie ma cienia przesady. Hugh Laurie w roli jego przebiegłego przeciwnika dowodzi, że jest życie po „Doktorze Housie”, reszta obsady – że brytyjscy aktorzy nie mają sobie równych, a całość – że połączenie gry wywiadów, charyzmatycznych bohaterów, luksusowych hoteli i gorących romansów to wciąż przepis na dobrą rozrywkę.

Nocny recepcjonista, AMC, od 7 lipca, godz. 21.00

Polityka 28.2016 (3067) z dnia 05.07.2016; Afisz. Premiery; s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Nowy Bond"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Gra o tron u Zygmunta Solorza. Co dalej z Polsatem i całym jego imperium, kto tu walczy i o co

Gdyby Zygmunt Solorz postanowił po prostu wydziedziczyć troje swoich dzieci, a majątek przekazać nowej żonie, byłaby to prywatna sprawa rodziny. Ale sukcesja dotyczy całego imperium Solorza, awantura w rodzinie może je pogrążyć. Może mieć też skutki polityczne.

Joanna Solska
03.10.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną