Film

Twin Peaks po kujawsku

Zapowiedź serialu: „Belfer”, reż. Łukasz Palkowski

Paulina Szostak i Maciej Stuhr na licealnym korytarzu Paulina Szostak i Maciej Stuhr na licealnym korytarzu Aurora Films / materiały prasowe
Wciągająca zagadka, sprawna reżyseria, naturalnie brzmiące dialogi i nieopatrzone plenery. Wystarczy.

Za pretensjonalnym hasłem reklamowym „Śmierć nie czeka na przerwę” kryje się oryginalna polska 10-odcinkowa produkcja Canal+, o której już wiadomo, że będzie miała ciąg dalszy – stacja zamówiła drugi sezon. Sympatyczne miasteczko na malowniczym Pojezierzu Kujawskim zaczyna odsłaniać mroczne tajemnice po tym, jak w pobliskim lesie znalezione zostaje ciało 17-letniej piękności i szkolnej prymuski. Oprócz policji własne śledztwo zaczynają prowadzić chłopak zmarłej – typ wrażliwego buntownika – i jej najlepsza przyjaciółka. Oraz przybyły nagle ze stolicy tajemniczy polonista, w charyzmatycznym wydaniu Macieja Stuhra. Podobieństwa do właśnie wznawianego „Miasteczka Twin Peaks” (premiera 3. sezonu kultowej produkcji Davida Lyncha i Marka Frosta zapowiadana jest na przyszły rok) odbierają nieco świeżości serialowi pióra pisarza Jakuba Żulczyka i scenarzystki Moniki Powalisz. Trochę rozczarowuje też schematycznie narysowany drugi plan (m.in. szemrany biznesmen Grzegorza Damięckiego i jego nienagannie elegancka żona Magdaleny Cieleckiej, lokalny reporter – outsider Krzysztofa Pieczyńskiego czy liceum jak z amerykańskich seriali dla młodzieży). Dla równowagi dostajemy wciągającą zagadkę, sprawną reżyserię Łukasza Palkowskiego, twórcy m.in. hitowych „Bogów”, naturalnie brzmiące dialogi i nieopatrzone plenery. Wystarczy.

Belfer, Canal+, od 2.10, godz. 21.30

Polityka 40.2016 (3079) z dnia 27.09.2016; Afisz. Premiery; s. 76
Oryginalny tytuł tekstu: "Twin Peaks po kujawsku"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Czytamy i oceniamy nowego Wiedźmina. A Sapkowski pióra nie odkłada. „Pisanie trwa nieprzerwanie”

Andrzej Sapkowski nie odkładał pióra i po dekadzie wydawniczego milczenia publikuje nową powieść o wiedźminie Geralcie. Zapowiada też, że „Rozdroże kruków” to nie jest jego ostatnie słowo.

Marcin Zwierzchowski
26.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną