Amerykańska krytyka oniemiała z zachwytu i już wieszczy Oscary.
To już druga tylko w tym sezonie amerykańska produkcja inspirowana „Taksówkarzem”. Na premierę „You Were Never Really Here” Lynne Ramsey (nagroda w Cannes) musimy poczekać, tymczasem z przytupem wchodzi „Baby Driver” – wystylizowane, postmodernistyczne, rockowo-gangsterskie widowisko dla smakoszy gier komputerowych, komiksów oraz trochę bardziej wyedukowanych kinomanów, w dodatku marzycieli, jak Bonnie i Clyde czy bohaterowie musicalu „La La Land”.
Baby Driver, reż. Edgar Wright, prod. USA, Wielka Brytania 2017, 113 min
Polityka
27.2017
(3117) z dnia 04.07.2017;
Afisz. Premiery;
s. 62
Oryginalny tytuł tekstu: "La La Driver"