Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Film

Rozrywka z krwi (i kości)

Recenzja serialu: „Drakula”, reż. Mark Gatiss i Steven Moffat

„Drakula”, reż. Mark Gatiss i Steven Moffat „Drakula”, reż. Mark Gatiss i Steven Moffat Netflix / materiały prasowe
Twórcy serialowego „Sherlocka” wzięli na warsztat klasyczną powieść Brama Stokera i zabawili się z nią podobnie jak z dziełem Doyle’a – zostawiając temat i bohaterów oraz zmieniając wszystko inne.

Twórcy serialowego „Sherlocka” wzięli na warsztat klasyczną powieść Brama Stokera i zabawili się z nią podobnie jak z dziełem Doyle’a – zostawiając temat i bohaterów oraz zmieniając wszystko inne. Trzy półtoragodzinne odcinki (zrealizowane dla Netflixa i BBC) łączą tytułowy bohater (świetny Claes Bang) i jego przeciwniczka – Agatha Van Helsing (Dolly Wells), czyli Sherlock Holmes w zakonnym habicie – a dzielą okoliczności, czasy i konwencje. Zaczyna się (niemal) klasycznie, od przybycia w końcu XIX w. brytyjskiego prawnika Jonathana Harkera do zamku hrabiego Drakuli w Transylwanii.

Drakula, Mark Gatiss i Steven Moffat, Netflix, 3 odc.

Polityka 3.2020 (3244) z dnia 14.01.2020; Afisz. Premiery; s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Rozrywka z krwi (i kości)"
Reklama