Diop rewelacyjnie żongluje konwencjami, miesza i łączy pola interpretacyjne, dając ogromną satysfakcję złaknionemu oryginalności widzowi.
W olśniewającym debiucie reżyserskim 38-letnia francuska aktorka Mati Diop rzeczywistość Dakaru przedstawia w barwach klasowego dramatu społecznego. Oto robotnicy oszukiwani przez skorumpowanego pracodawcę, który zalega z trzymiesięcznymi wypłatami, wsiadają do rozklekotanej łódki i desperacko próbują dotrzeć do hiszpańskiego wybrzeża. Gdy już się wydaje, że będzie to opowieść o nieludzkich warunkach, z jakimi przychodzi się mierzyć nielegalnym afrykańskim imigrantom, „Atlantyk” skręca w stronę romantycznego love story (zakochaną Adę gra Mame Bineta Sane), by ostatecznie osiąść gdzieś w rejonach magiczno-kryminalnej baśni z elementami wudu.
Atlantyk (Atlantique) reż. Mati Diop, prod. Senegal, Francja, Belgia, 104 min, Netflix
Polityka
15.2020
(3256) z dnia 07.04.2020;
Afisz. Premiery;
s. 80
Oryginalny tytuł tekstu: "Społeczna love story"