Piękny pełnometrażowy debiut urodzonej w Szkocji nowojorskiej scenarzystki i reżyserki Charlotte Wells pozostawia widzów w rosnącej niepewności, choć nie ma tu właściwie żadnych dramatycznych wydarzeń. Oglądamy wakacyjne impresje częściowo zarejestrowane na domowej kamerze z pozornie beztroskiej wycieczki młodego ojca po przejściach i jego bystrej, zadającej inteligentne pytania 11-letniej córki gdzieś na tureckim wybrzeżu z typowymi dla letniego kurortu atrakcjami: zwiedzaniem starożytnych zabytków, błotnymi kąpielami, wylegiwaniem się przy basenie i tanecznymi wieczorkami zapoznawczymi. Cała ta turystyczna otoczka tak naprawdę nie ma większego znaczenia, gdyż istotą nostalgicznej opowieści jest rodzące się napięcie między dwojgiem bohaterów, którzy kochają się i pragną nawiązać ze sobą głębszą więź, lecz nie są w stanie się porozumieć.
Aftersun, reż. Charlotte Wells, prod. Wielka Brytania, 101 min