Naiwność, kiczowatość, nic niewnoszące sceny i niepotrzebne dialogi wywołujące poczucie dłużyzny.
Ośmioodcinkowa europejska (głównie) megaprodukcja (40 mln euro), „Odwet oceanu”, zaczyna się jako thriller ekologiczny ostrzegający przed tym, co może się stać, gdy przyroda – w tym przypadku morska – wreszcie straci cierpliwość do naszej niszczycielskiej działalności, by z czasem nomen omen wyewoluować w stronę SF spod znaku „pierwszego kontaktu”. Rozmach widać też w pokazywanych na ekranie plenerach: tłem zmagań międzynarodowego zespołu naukowców finansowanego przez japońską korporację są norweskie fiordy, kanadyjskie i francuskie wybrzeża, surowy krajobraz Szetlandów czy topniejące lodowce Arktyki (do tego statki, helikoptery i podwodne pojazdy).
Odwet oceanu (The Swarm), 8 odc., Viaplay
Polityka
22.2023
(3415) z dnia 23.05.2023;
Afisz. Premiery;
s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Kontakt w głębinach"