Wojny domowe
Recenzja filmu: „Bóg i wojownicy lunaparków”, reż. Bartłomiej Żmuda
31 października 2023
Otrzeźwiający kubeł zimnej wody wylany na rozpalone wojną polsko-polską głowy rodaków.
Niejeden twórca odrzuciłby taką wizję ojcowsko-synowskiej relacji jako zbyt karykaturalną i uproszczoną, w zasadzie mało prawdopodobną. Tymczasem w fascynującym, prześmiewczo-gorzkim dokumencie Bartłomieja Żmudy spotykają się skrajności, o których łatwo pomyśleć, że są wymyślone i nieprawdziwe, a jednak stworzyło je samo życie. Andrzej Rodan, znany niegdyś działacz estradowy, kreujący się na polskiego Karlheinza Deschnera, autora dziesięciotomowej „Kryminalnej historii chrześcijaństwa”, w swojej niszowej twórczości pisarskiej zajmował się głównie krytyką Kościoła katolickiego, a także – jak głosi tytuł jednej z publikacji – „Historią głupoty w Polsce”.
Bóg i wojownicy lunaparków, reż. Bartłomiej Żmuda, prod. Polska, 77 min
Polityka
45.2023
(3438) z dnia 31.10.2023;
Afisz. Premiery;
s. 71
Oryginalny tytuł tekstu: "Wojny domowe"