Przyjaciel proletariatu
Recenzja serialu: „Dżentelmen w Moskwie”, scen. Ben Vanstone
Tytułowy dżentelmen w Moskwie to hrabia Aleksander Rostow (Ewan McGregor z wąsami), który wraca do porewolucyjnej Rosji i zamiast zostać stracony – jak inni arystokraci, którzy nie wyemigrowali – trafia do aresztu domowego, czyli na poddasze luksusowego hotelu Metropol, naprzeciw Kremla (zdjęcia powstawały w Wielkiej Brytanii). Z tej perspektywy będzie oglądał radziecką historię, od lat 20. po powojnie, wykorzystując darowany czas (oraz ukryte rodowe złoto) na urządzenie się w nowej rzeczywistości, spotkania z ludźmi, leczenie rodzinnej traumy i rozwój duchowy. Z dobrotliwego, acz przekonanego o wyższości błękitnej krwi erudyty, dowcipnego gawędziarza i znawcy win stanie się kelnerem, pszczelarzem i przyjacielem hotelowego proletariatu, z kawalera – oddanym kochankiem (Mary Elizabeth Winstead w roli aktorki Anny Urbanowej) i przybranym ojcem osieroconych dzieci.
Dżentelmen w Moskwie (A Gentleman in Moscow), twórca serii: Ben Vanstone, SkyShowtime, 8 odc.