Film

Magia przyciągania

Recenzja filmu „Wrooklyn Zoo”, reż. Krzysztof Skonieczny

„Wrooklyn Zoo”, reż Krzysztof Skonieczny. „Wrooklyn Zoo”, reż Krzysztof Skonieczny. materiały prasowe
Wszystko się tu miesza ze wszystkim, a Wrocław, gdzie każdy czuje się przyjezdnym albo emigrantem z innej planety, gra rolę egzotycznego tła.

„Wrooklyn Zoo” to ponadczasowa baśń opowiedziana w teledyskowym tempie, lecz aby ją w pełni przeżyć, potrzebni są charyzmatyczni wykonawcy, których niestety tu brakuje. Nie umniejszając talentu aktorskiego Mateusza Okuły i Natalii Szmidt, ciężko się przejąć losami współczesnych Romea i Julii, których grają. Nie budzą zrozumienia, a emocje nie przenoszą się poza ekran. Cała nadzieja, że młodsi widzowie – których odbiór filmu zapewne okaże się inny – utożsamią się z tą ponadpokoleniową barwnie opowiedzianą historią. JW

Wrooklyn Zoo, reż. Krzysztof Skonieczny, prod. Polska, 128 min

Polityka 43.2024 (3486) z dnia 15.10.2024; Afisz. Premiery; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Magia przyciągania"
Reklama