Wszystko się tu miesza ze wszystkim, a Wrocław, gdzie każdy czuje się przyjezdnym albo emigrantem z innej planety, gra rolę egzotycznego tła.
„Wrooklyn Zoo” to ponadczasowa baśń opowiedziana w teledyskowym tempie, lecz aby ją w pełni przeżyć, potrzebni są charyzmatyczni wykonawcy, których niestety tu brakuje. Nie umniejszając talentu aktorskiego Mateusza Okuły i Natalii Szmidt, ciężko się przejąć losami współczesnych Romea i Julii, których grają. Nie budzą zrozumienia, a emocje nie przenoszą się poza ekran. Cała nadzieja, że młodsi widzowie – których odbiór filmu zapewne okaże się inny – utożsamią się z tą ponadpokoleniową barwnie opowiedzianą historią. JW
Wrooklyn Zoo, reż. Krzysztof Skonieczny, prod. Polska, 128 min
Polityka
43.2024
(3486) z dnia 15.10.2024;
Afisz. Premiery;
s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Magia przyciągania"