Grany przez Nicolasa Cage’a bezimienny bohater przyjeżdża na plażę na australijskim wybrzeżu. To jego rodzinne strony: po latach spędzonych w Ameryce chce tu kupić dom i w spokoju surfować po falach. Zostaje jednak przegoniony przez lokalny gang surferów. Ich plaża, ich zasady – zwłaszcza że banda rządzi całą okolicą, a lokalna policja najwyraźniej jej sprzyja. Cage nie ma zamiaru ustąpić. Zaczyna obserwować członków gangu z ukrycia i szykować się do konfrontacji, prywatna zemsta staje się jego obsesją. Pokazywanego w 2024 r. w Cannes „Surfera” należałoby przypisać do kategorii „filmy z Nicolasem Cage’em dla najbardziej oddanych fanów” obok „Mandy”, „Koloru z przestworzy” czy „Nieznośnego ciężaru wielkiego talentu”.
Surfer, reż. Lorcan Finnegan, prod. Australia, Irlandia, 99 min, w kinach od 2 maja