Miej własną politykę.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Film

Odważna

Teza o konieczności odpowiedzi siłą na przemoc.

Dawno nieoglądana na dużym ekranie Jodie Foster gra w amerykańskim dramacie kryminalnym Neila Jordana „Odważna” spikerkę radiową, która traci narzeczonego. Wspólny spacer nocą po nowojorskim Central Parku kończy się brutalną napaścią. W wyniku ciosów zadanych przez trzech czarnoskórych bandytów mężczyzna umiera. Po rekonwalescencji w szpitalu stan psychiczny bohaterki ulega stopniowemu pogorszeniu aż do chwili, gdy ma ona okazję wyładować frustrację, lęk, gniew i całą zgromadzoną w sobie nienawiść na przypadkowo spotkanym przestępcy.

Foster, jak zwykle powściągliwa w okazywaniu uczuć, i tym razem zachowuje kamienną twarz i może właśnie dlatego jej przemiana w krwawą mścicielkę okazuje się zagadkowa, a przy tym również nie do końca wiarygodna. Motywy zemsty na własną rękę, nieskuteczność egzekwowania prawa przez policję nie są oczywiście niczym nowym, zwłaszcza w kinie amerykańskim.

W „Odważnej” (nawiązującej dyskretnie do „Taksówkarza”) następuje charakterystyczne przestawienie akcentów. Nie dość, że samozwańczym sprawiedliwym jest kobieta, to jeszcze właśnie jej zostaje przyznana racja moralna. Kolejny raz Hollywood lansuje więc tezę o konieczności odpowiedzi siłą na przemoc, tym bardziej jeśli w grę wchodzi obrona własna, a stawką jest zaprowadzenie porządku w złym świecie. W czasach wojny z terroryzmem nie powinno to dziwić.

   

Reklama

Czytaj także

Kultura

„Rodzina Monet”. Nowy hit literatury młodzieżowej. Nieco lepszy niż Pizgacz

„Rodzina Monet” Weroniki Anny Marczak, czyli fantazja o życiu w ładnym domu z ładnymi chłopcami, to nowy hit literatury młodzieżowej rodem z Wattpada.

Justyna Sobolewska
17.03.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną