O takich filmach zwykło się mówić: edukacyjne, ilustracyjne albo szkolne.
O takich filmach zwykło się mówić: edukacyjne, ilustracyjne albo szkolne. Zrealizowane w słusznej sprawie, przyciągające nieskomplikowaną dramaturgią, unikające kontrowersyjnych treści – w tym przypadku chodzi o hołd złożony świętości ojca Maksymiliana Kolbego. Kwestia antysemityzmu w wydawanym przez zakonnika czasopiśmie „Rycerz Niepokalanej” zostaje w „Triumfie serca” przemilczana. Życiorysy i postawy więźniów dzielących celę śmierci tworzą swego rodzaju symboliczną otoczkę, niekoniecznie odpowiadającą prawdzie historycznej. Film skupia się na ich cierpieniu.
Triumf serca, reż. Anthony D’Ambrosio, prod. Polska, USA, 118 min
Polityka
37.2025
(3531) z dnia 09.09.2025;
Afisz. Premiery;
s. 74
Oryginalny tytuł tekstu: "Siła wiary"