Metafora poczucia winy i odpowiedzialności. Chwilami zbyt dosłowna i przyciężkawa.
Bezimienny bohater „Exit 8” (Kazunari Ninomiya) trafił do miejsca rodem z koszmarnego snu. Przemierza wciąż te same korytarze metra, szukając wyjścia numer 8, lecz nieustannie wraca do punktu zero. Szybko się orientuje, że podziemnym światem rządzi jedna zasada – mężczyzna musi szukać anomalii. Gdy wszystko jest w porządku, idzie dalej. Jeśli coś jest nie tak – a to może być dowolne zaburzenie rzeczywistości, od klamki umieszczonej w złym miejscu po nagły atak zmutowanych szczurów – musi zawrócić. Tylko tak znajdzie drogę do wyjścia.
Exit 8, reż. Genki Kawamura, prod. Japonia, 95 min, w kinach od 26 września`
Polityka
39.2025
(3533) z dnia 23.09.2025;
Afisz. Premiery;
s. 73
Oryginalny tytuł tekstu: "W pułapce"