Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Film

Psychodeliczny odlot

Recenzja filmu: „Bugonia”, reż. Yorgos Lanthimos

„Bugonia”, reż. Yorgos Lanthimos „Bugonia”, reż. Yorgos Lanthimos Atsushi Nishijima/Focus Features
Obrazoburcze, dekadenckie widowisko greckiego wizjonera lubującego się w obnażaniu ludzkiej głupoty na pierwszy rzut oka wydaje się groteskową komedią. W rzeczywistości stanowi gęstą tematycznie i niepokojąco aktualną refleksję nad nieuchronnym upadkiem cywilizacji.

Obrazoburcze, dekadenckie widowisko greckiego wizjonera lubującego się w obnażaniu ludzkiej głupoty na pierwszy rzut oka wydaje się groteskową komedią. W rzeczywistości stanowi gęstą tematycznie i niepokojąco aktualną refleksję nad nieuchronnym upadkiem cywilizacji. Operujący rozpoznawalnym stylem – mrocznie prześmiewczym, wywrotowym, nieprzewidywalnym i coraz śmielej barokowym – Yorgos Lanthimos tym razem ma dla nas gorące przesłanie: ludzkość wkrótce stanie w obliczu sądu ostatecznego. „Bugonia” to wciągające studium dynamiki klasowej i zacierania cienkiej granicy między pewnością a złudzeniami. Fabuła, mimo pozorów science fiction, nie wygląda tak bardzo na fikcję. 

Bugonia, reż. Yorgos Lanthimos, prod. USA, Korea Płd., Irlandia, Kanada, Wielka Brytania, 120 min, w kinach od 7 listopada

Polityka 45.2025 (3539) z dnia 04.11.2025; Afisz. Premiery; s. 72
Oryginalny tytuł tekstu: "Psychodeliczny odlot"
Reklama