Gry

Might&Magic X: Legacy

Recenzja gry: Might&Magic X: Legacy

materiały prasowe
Wyzwania czyhają za każdym rogiem, ale łatwo o tęsknotę za nieprzewidywalnym.

Znów żerują na naszej nostalgii. ­„Might&Magic X” jest pokłosiem spektakularnego sukcesu „Legend of Grimrock” (2012 r.), gry RPG przypominającej stylem i zasadami rozgrywki złotą erę tego gatunku. ­„Might&Magic X: Legacy” też dzieje się niespiesznie w turach, też zaprasza do przygód w baśniowej, pełnej potworów, rycerzy i orków, krainie czteroosobową drużynę śmiałków, też każe im nie tylko tłuc mieczem i ciskać kule ognia, ale i rozgryzać zagadki w pradawnych ruinach, strzegące dostępu do potężnych magicznych broni i zbroi. „Legacy” to pierwsza od 12 lat odsłona słynnej serii „Might&Magic”. Udana, choć brak jej rozmachu poprzedniczek. Wyzwania czyhają za każdym rogiem, ale łatwo o tęsknotę za nieprzewidywalnym. Żal włóczęg za widnokrąg.

 

Limbic Entertainment, Ubisoft, Windows

Polityka 12.2014 (2950) z dnia 18.03.2014; Afisz. Premiery; s. 85
Oryginalny tytuł tekstu: "Might&Magic X: Legacy"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyznania nawróconego katechety. „Dwie osoby na religii? Kościół reaguje histerycznie, to ślepa uliczka”

Problem religii w szkole był przez biskupów ignorowany, a teraz podnoszą krzyk – mówi Cezary Gawryś, filozof, teolog i były nauczyciel religii.

Jakub Halcewicz
09.09.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną