Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Gry

Malownicze safari

Recenzja gry: „Horizon: Zero Dawn”

materiały prasowe
Fantazja i kunszt grafików sprawiły, że Aloy nierzadko odkłada łuk i zastyga na chwilę.

Stulecia po upadku cywilizacji niedobitki ludzkości żyją w plemionach, czczą Słońce i – jak przodkowie – walczą z maszynami za pomocą łuków, włóczni i pułapek. Zdolne do replikacji zwierzęcokształtne roboty, od zawsze groźne, stały się wyjątkowo agresywne. Młoda łowczyni Aloy, w którą się wcielamy, próbuje zrozumieć źródło zmian i odkryć tajemnicę zagłady pradawnego świata. Gra podtrzymuje tę ciekawość do końca, ale to niejedyny jej atut.

Horizon: Zero Dawn, Guerrilla Games, Sony, PlayStation 4

Polityka 11.2017 (3102) z dnia 14.03.2017; Afisz. Premiery; s. 75
Oryginalny tytuł tekstu: "Malownicze safari"
Reklama