Przyjemność z interesująco zaprojektowanej rozgrywki odbierają niedociągnięcia techniczne, choć po paru łatkach może to być jedna z ciekawszych rodzimych gier.
Przedstawiony w „Seven. The Days Long Gone” dystopijny świat odległej przyszłości, powstały na gruzach upadłej cywilizacji, przypomina hybrydę futurystycznych wizji SF z królestwem magii i miecza. Pewien zdolny złodziej otrzymuje propozycję nie do odrzucenia. Arcytrudna to misja – niestety, także z powodów, których nie przewiduje scenariusz. Gdy polskie studio porywa się na stworzenie gry RPG, i to w swoim debiucie, należą się brawa za ambicję.
Seven. The Days Long Gone, Fool’s Theory, Cenega, Windows
Polityka
3.2018
(3144) z dnia 16.01.2018;
Afisz. Premiery;
s. 77
Oryginalny tytuł tekstu: "Dzieło niedomknięte"