Podstarzały detektyw z „Disco Elysium”, typ ćmy barowej, przypomina trochę Chandlerowskiego Marlowe’a. Budzi się z amnezją po przedawkowaniu substancji psychoaktywnych, by odkryć, że prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa. „Kryminał” to zatem? Nie bardziej niż esej filozoficzny, rozprawka społeczno-polityczna – widmo komunizmu krąży nad klawiaturą! – i postleary’owska fantazja. A wszystko dzieje się w słowach. „Disco Elysium” polega na czytaniu, przemyśliwaniu i osądzaniu.
Disco Elysium, ZA/UM, GOG.com, Windows