W tym stylizowanym na magiczne średniowiecze świecie bohater – najmita i poszukiwacz skarbów – nie jest wszechmocnym herosem.
To jedna z największych sensacji tej zimy – daleka od ukończenia gra „Stoneshard”, sprzedawana w ramach „wczesnego dostępu”, szturmem podbija serca pasjonatów ortodoksyjnych gier fabularnych. Małe rosyjskie studio z Sankt Petersburga dzięki zbiórce pieniędzy na Kickstarterze porwało się na ambitny projekt: bardzo wymagającą, turową grę w duchu starej szkoły RPG, w której protagonistów i ich aktywności determinuje olbrzymia liczba współczynników i zależności.
Stoneshard, Ink Stains Games, Steam, Windows, Linux, Ios
Polityka
9.2020
(3250) z dnia 25.02.2020;
Afisz. Premiery;
s. 81
Oryginalny tytuł tekstu: "Stara szkoła"