Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Gry

Cyberprzynęta

Recenzja gry: „Cyberpunk 2077: Widmo wolności”

materiały prasowe
„Widmo wolności” łapie dobre tempo i zaciekawia.

Nad Dogtown, zamkniętą, rządzącą się własnymi prawami enklawą miasta Night City, nieznani zamachowcy zestrzelili samolot z prezydentką Nowych Stanów Zjednoczonych Ameryki na pokładzie. Będąca też w samolocie hakerka Songbird wzywa na ratunek najemniczkę/najemnika V, obiecując w zamian pomoc w pozbyciu się konstruktu sztucznej inteligencji, który, cybernetycznie zespolony z jaźnią V, powoli ją zabija. V, wspierana przez agenta Solomona Reeda (Idris Elba), próbuje uratować prezydentkę, zanim dopadną ją najemnicy lokalnego watażki.

Pierwszy i ostatni dodatek do gry polskiego studia CD Projekt RED to w rzeczywistości nieformalne przeprosiny i ponowne zaproszenie do „Cyberpunka 2077”, który trzy lata temu okazał się rozczarowaniem.

Cyberpunk 2077: Widmo wolności, CD Projekt RED, Windows, PlayStation 5, Xbox Series X/S

Polityka 41.2023 (3434) z dnia 03.10.2023; Afisz. Premiery; s. 79
Oryginalny tytuł tekstu: "Cyberprzynęta"
Reklama