Po zamachu 11 września 2001 r. świat żyje w stanie permanentnego stanu wyjątkowego. Proklamowana przez Amerykanów wojna z terrorem nie ma końca, w imię troski o bezpieczeństwo służby specjalne wszystkich krajów rozszerzają zakres inwigilacji. Co by się stało, gdyby 11 września powtórzył się? Cory Doctorow, kanadyjski pisarz science fiction i znany cyberaktywista, odpowiada na to pytanie opowieścią, w której ofiarą kolejnego megazamachu staje się San Francisco. Po zamachu, przy pełnej akceptacji dorosłych obywateli, w codziennym życiu zaczynają rządzić reguły, jakie obowiązują w „Procesie” i „Zamku” Franza Kafki. Wolność zostaje przehandlowana za pragnienie bezpieczeństwa.
Istoty tej transakcji nie rozumieją nastolatki, które mało jeszcze wiedzą o prawdziwym życiu, lecz doskonale znają się na najnowszych technologiach i wiedzą, że totalna inwigilacja bez reguł i zasad nie ma sensu, bo nie służy celowi zasadniczemu – nie zwiększa bezpieczeństwa. Młodzi hakerzy pełni jeszcze ideałów, wierzący w ducha tekstów Ojców Założycieli amerykańskiej demokracji, podejmują więc walkę z systemem.
Głównym bohaterem i narratorem „Małego brata” jest genialny haker licealista, który zupełnie przez przypadek podpada Systemowi. Doctorow doskonale wczuwa się w rolę nastolatka, którego życiem kierują uproszczone wizje społecznej rzeczywistości, buzujące hormony i dążenie do technicznego mistrzostwa w hakerskim rzemiośle jako sposobu na prawdziwą wolność. W efekcie powstał zaangażowany politycznie technothriller, który z przyjemnością przeczytają zarówno nastolatki, jak ich rodzice.
Dla czytających po angielsku dobra wiadomość – Doctorow jest promotorem ruchu Creative Commons, który propaguje liberalizację prawa autorskiego. „Mały brat” (Little Brother) i inne powieści tego pisarza dostępne są legalnie i bezpłatnie w jego witrynie internetowej http://craphound.com/.
Cory Doctorow, Mały brat, przeł. Barbara Komorowska, Wydawnictwo Otwarte, Kraków 2011, s. 377