Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Książki

Bohater nie naszych czasów

Kawiarnia literacka

Ustawowy Rok Korczaka przebiega chyba mniej spektakularnie niż zeszłoroczne obchody Roku Miłosza.

O ile Miłosz wzbudził, zwłaszcza w pewnej narodowo zorientowanej posłance, torsje swoim litewskim pochodzeniem, o tyle Korczak nie rusza nawet tej zapomnianej posłanki. Być może nie wie, że był Żydem. Do tej niewiedzy zresztą – jak donosiła „Gazeta Wyborcza” (Małgorzata Szlachetka „To on był Żydem?”, „GW”, 17.07.2012) – przyznają się czasami odrośnięte już dzieci, które na warsztatach w ramach działań Roku Korczaka mają szansę załapać, kto zacz, bo warsztaty z rodzicami najwidoczniej się nie odbyły.

Skoro więc ustalimy, na przykład po lekturze doskonałej książki Joanny Olczak-Ronikier, kim był Korczak, będziemy mogli przypomnieć sobie o kimś zgoła innym. Niedawno prof. Jan Zieliński opublikował doskonałą książkę biograficzną „Szkatułki Newerlego”. Nie jestem pewien, czy dzisiaj Igor Abramow-Newerly jest pisarzem czytanym. Śmiem twierdzić, że nie. Zaryzykuję twierdzenie, że „Pamiątkę z Celulozy” ktoś może obejrzy, ale do książki raczej nie sięgnie. Zieliński niczym ten Robinson woła o uwagę dla pisarza, ale wokół tylko flauta. Morze czytelników jest martwe. Może czasem na horyzoncie zwiduje się jakiś żagielek, ale omija Newerlego, kierując się w stronę lądów bestsellerów. A przecież nakłady książek Newerlego w czasach PRL osiągały niebotyczne rozmiary, pisarz wydawał się, nienaruszalnym przez korozję czasu, mocarzem literatury. Dobrze usytuowany w strukturach ZLP, publikował regularnie powieści, pomagał, komu można, był aktywistą kultury wysokiej w każdym względzie.

Jan Zieliński przypomina, interpretuje, sugestywnie dopowiada biografię, która w żadnym razie nie mieści się w siermiężnych szufladkach historii. Newerly, urodzony w rodzinie polsko-rosyjskiej, z poważną domieszką krwi czeskiej, po dziadku, wielkim łowczym cara Mikołaja II, odziedziczył pasję łowiecką.

Polityka 36.2012 (2873) z dnia 05.09.2012; Kultura; s. 87
Oryginalny tytuł tekstu: "Bohater nie naszych czasów"
Reklama