Spowiedź reżysera
Recenzja książki: Richard Schickel, "Martin Scorsese. Rozmowy"
Wieczorami zaś gościł u siebie krytyka filmowego Richarda Schickela i prowadził z nim długie rozmowy. Scorsese znany jest ze swojej niesamowitej wiedzy na temat kina. W rozmowach nieustannie przywołuje filmy rodem ze starego Hollywood, które zachwyciły go jako malca i po tylu latach potrafi opisać nie tylko fabułę, ale też techniczną stronę dzieła, a nawet szczegóły niewidoczne dla przeciętnego widza.
Wyłania się z tych wywiadów portret artysty pełnego pasji, który dla kina gotów był poświęcić cały swój czas, zdrowie, a czasem także cały majątek. Opowiadając o inspiracjach, cofa się do swojego dzieciństwa i snuje fascynujące opowieści o świecie, w którym przyszło mu dorastać, a który widzowie znają z „Ulic nędzy” czy „Chłopców z ferajny”. To świat sycylijskiej mafii, typów spod ciemnej gwiazdy oraz wszechobecnej brutalności i przemocy. O sprawach prywatnych nie mówi prawie nic. Chętnie za to opowiada o swoim życiu wewnętrznym, o duchowości i religii – a są to tematy, które nieustannie przewijają się przez jego twórczość („Ostatnie kuszenie Chrystusa”, „Kundun”). Przecież miał zamiar zostać księdzem, zanim w ogóle zaczął myśleć o karierze filmowej.
Po lekturze tej interesującej książki czytelnik z pewnością nabierze ochoty na ponowne obejrzenie najlepszych filmów wybitnego reżysera.
Richard Schickel, Martin Scorsese. Rozmowy, Axis Mundi, 2012, s. 503