Książki

Inni wśród swoich

Recenzja książki: "Warszawiacy nie z tej ziemi. Cudzoziemscy mieszkańcy stolicy 1945–1989", oprac. Jerzy Kochanowski

materiały prasowe
Wydana właśnie przez zasłużony Dom Spotkań z Historią i opracowana przez prof. Jerzego Kochanowskiego opowieść o cudzoziemskich mieszkańcach Warszawy w latach 1945–89 to dzieło nowoczesne.

Mamy tu solidną monografię tematu, ale także opowieści i relacje przywołanych z imienia i nazwiska cudzoziemców. Przyjeżdżali do Polski z różnych kierunków i różnych powodów, uświadomionych – to zwłaszcza w przypadku przybyszów z innych demoludów, jako że nadwiślański „najweselszy barak” w całym obozie uwodził swoim mirażem – ale też i zupełnie przypadkowych. Są tu opowieści o sklepach i kolejkach, o zawiłościach polskiego języka, o pierwszych wrażeniach. I wreszcie o polskiej kuchni, która w sumie wypada nie tak źle. Ale najlepiej jednak wypadają buraczki, okazuje się, że to one mogą pomóc Polakom zdobyć Europę, co notabene przewidział wiele lat temu Piotr Bikont, profesjonalny łasuch.

Warszawiacy nie z tej ziemi. Cudzoziemscy mieszkańcy stolicy 1945–1989, opracował Jerzy Kochanowski, Dom Spotkań z Historią, Warszawa 2013, s. 432

Polityka 42.2013 (2929) z dnia 15.10.2013; Afisz. Premiery; s. 94
Oryginalny tytuł tekstu: "Inni wśród swoich"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Między sobą żartują: „Jak poznać biegacza? Sam ci o tym powie”. To już cała subkultura

Strava zastąpiła mi Instagram – wyjaśnia Michał. – Wrzucam tam zdjęcia z biegania: jakiś widoczek, zdjęcie butów, zmęczona twarz, kawka po bieganiu, same istotne rzeczy.

Norbert Frątczak
12.01.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną