Książki

Polska w szpitalu

Recenzja książki: Mariusz Sieniewicz, „Walizki hipochondryka”

materiały prasowe
Powieść, która powinna zadowolić krytyków i czytelników.

Nieźle zaczyna się nowy sezon literacki. Z przyjemnością możemy odnotować, iż na inaugurację dostajemy powieść, która powinna zadowolić krytyków i czytelników. Gdyby nie lęk przed wielkimi słowami, można by powiedzieć, że oto jest książka, na którą czekaliśmy. Z bohaterem swoich czasów w roli głównej, 40-latkiem próbującym wpasować swoje CV w polski kontekst historyczny, polityczny oraz obyczajowy. Z licznymi odniesieniami do innych emblematycznych bohaterów, znanych z literatury i filmu. Niestety, miłe dla ucha analogie do wszelkich buntowników bez powodu okazują się złudne. Do kogo zatem może porównać się współczesny polski 40-latek Emil Śledziennik, jeśli nie do „Czterdziestolatka” sprzed 40 lat? „Nie ma co się łudzić – składa rezygnację – żadnego »być jak James Dean«, jeśli już – to »być jak Stefan Karwowski«”. Jak pamiętamy, tamten był inżynierem i budował „drugą Polskę”, współczesny usiłuje zdekonstruować „trzecią Polskę”, jeślibyśmy tak skrótowo nazwali III RP. Jest pisarzem, który, jak powie lekarzowi, pisze „o frustracji, którą stara się zmienić w sentyment”. Nie bez powodzenia. (Ile w bohaterze jest samego Mariusza Sieniewicza, nie będziemy dociekać).

Leżąc w szpitalu i czekając na dość banalny zabieg usunięcia kamieni, oswaja swą chorobę, wspomina życie minione oraz – co jego cierpienia uwzniośla – układa bardzo poetyckie strofy wyznań kierowanych do wyimaginowanej prawdopodobnie kochanki. Przede wszystkim zaś obserwuje szpital, który, jak powiada, jest podróżą („im dłużej leżysz, tym bardziej się oddalasz od świata na zewnątrz”), która jednak nie uwolni go od męczącej obecności w ojczyźnie. Szpital w „Walizkach hipochondryka” jest bowiem także Polską w miniaturze: chwilami surrealistyczną, ale łudząco podobną do tej zza szpitalnej bramy.

 

Mariusz Sieniewicz, Walizki hipochondryka, Wydawnictwo Znak, Kraków 2014, s. 269

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 37.2014 (2975) z dnia 09.09.2014; Afisz. Premiery; s. 72
Oryginalny tytuł tekstu: "Polska w szpitalu"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Rynek

Siostrom tlen! Pielęgniarki mają dość. Dla niektórych wielka podwyżka okazała się obniżką

Nabite w butelkę przez poprzedni rząd PiS i Suwerennej Polski czują się nie tylko pielęgniarki, ale także dyrektorzy szpitali. System publicznej ochrony zdrowia wali się nie tylko z braku pieniędzy, ale także z braku odpowiedzialności i wyobraźni.

Joanna Solska
11.10.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną