Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Książki

Więcej krwi niż mleka

Recenzja książki: Pavol Rankov, „Matki”

materiały prasowe
Trudno o bardziej literacko zagospodarowany temat niż macierzyństwo – tutaj ukazane mniej tradycyjnie, bo jako doświadczenie ekstremalne.

Trudno o bardziej literacko zagospodarowany temat niż macierzyństwo – tutaj ukazane mniej tradycyjnie, bo jako doświadczenie ekstremalne. Pavol Rankov, jeden z głośniejszych dziś słowackich pisarzy, w swojej drugiej powieści Wielką Historię opowiada przez pryzmat osobistego dramatu. Jego bohaterka Zuzana Lauková wikła się w niefortunny romans z radzieckim partyzantem, zamordowanym przez nazistów niemal na jej oczach chwilę przed wyzwoleniem Czechosłowacji w 1945 r. Oskarżona o zdradę, trafia do gułagu, gdzie musi szybko wydorośleć. Spodziewa się dziecka, ale nie liczy na przywileje – jak inne kobiety pracuje przy wyrębie drzew i walczy o życie. A później również o życie swojego dziecka. 

Pavol Rankov, Matki, przeł. Tomasz Garbiński, Książkowe Klimaty, Wrocław 2015, s. 430

Polityka 34.2015 (3023) z dnia 18.08.2015; Afisz. Premiery; s. 78
Oryginalny tytuł tekstu: "Więcej krwi niż mleka"
Reklama