Jak komentować z ironią
Recenzja książki: Umberto Eco, „Jak podróżować z łososiem”
Po śmierci poczytnego autora jego wydawców ogarnia gorączka. „Potomni są, jak wiadomo, nienasyceni i niewybredni. Byle tylko coś opublikować, zadowolą się jakimkolwiek tekstem” – ironizuje Umberto Eco w jednym z felietonów w opublikowanym właśnie tomie. Czy zatem należy zbyć tę książkę – na którą składają się w dużej mierze felietony znane już polskiemu czytelnikowi – lekceważącym machnięciem ręki? Nic podobnego. Po pierwsze, lektury felietonów Eco nigdy dość. Po drugie, książka zawiera także dziesięć niepublikowanych dotąd w polskim tłumaczeniu felietonów z ostatnich lat, w genialny sposób tłumaczących zawiłości dzisiejszego życia (garść tytułów: „Jak karać nadawców spamu”, „Jak nie dać się wciągnąć w spisek”, „Jak przeżyć w chaosie mediów”). Po trzecie wreszcie – obecność nowych tekstów pozwala zaobserwować, jakim przemianom ulegał świat i jak na te zmiany reagował zgryźliwy intelektualista Eco.
Umberto Eco, Jak podróżować z łososiem, przeł. Krzysztof Żaboklicki, Noir sur Blanc, Warszawa 2017, s. 208