Gdyby zapytać, co jest najistotniejszym znakiem wielkości Johna Coltrane’a, odpowiedzi byłyby różne. Ktoś podkreślałby wirtuozerię w grze na saksofonie tenorowym, ktoś inny rolę twórcy, a przynajmniej akuszera free jazzu. Książka opracowana przez De Vito, zawierająca m.in. wszystkie, także wcześniej niepublikowane wywiady z Coltrane’em, nie daje nam szansy na wyłowienie jakiejś jednej, decydującej cechy, jest bowiem całościowym obrazem bohatera, w dodatku dynamicznym, ponieważ mamy tu do czynienia z wizerunkiem artysty „w rozwoju”. Pokazuje, jak Coltrane konsekwentnie, krok po kroku rozbija kolejne schematy i zasady ledwo co wykrystalizowanej estetyki, a dodać trzeba, że cała ta historia zaczyna się przecież od rewolucji – od początków bebopu, ostatecznego uwznioślenia improwizacji, i toczy się dalej w najbardziej chyba twórczym dla jazzu dziesięcioleciu 1955–65.
Chris De Vito (red.), Coltrane według Coltrane’a, przeł. Filip Łobodziński, Wydawnictwo KosmosKosmos, Warszawa 2017, s. 496